Nienawidzę poniedziałków....M-A-S-A-K-R-A. Mieliśmy dzisiaj próbny egzamin szóstoklasisty. (Minka) miałam mieć sprawdzian z angielskiego. Ale pani pomyliła tygodnie , gadała o sprawach organizacyjnych . Gdy się jej przypomniało popatrzyła się w ścianę , i prawdopodobnie powiedziała do siebie ,, OMG! " , ale nie czytam jej w myślach. Ale najgorsze jest to ze jest aż -4 stopnie albo mniej... Nie mogłyśmy wyjść z psami. Inaczej będą chore :/
Widok z okna Minki :D (tam biegam z Luna)
Widok z okna Olki ♥
Lunka ( pies Minki , z października)
Tika (pies Oli , stare zdjecie ;p )
zima jest paskudna ! :<
OdpowiedzUsuńJa kocham zimę, a w tym roku poniedziałki nie są nawet dla mnie takie złe, bo prócz wf'u mam same ulubione lekcje :) http://szarepaski.blogspot.com/ - zapraszam
OdpowiedzUsuńJakie słodkie pieski *_*
OdpowiedzUsuńhttp://pamietnikiwapmirow.blogspot.com/
ten ostatni piesek ;o zakochałam sie <3
OdpowiedzUsuńhttp://dzelkoo.blogspot.com/